Wracamy do żywych! I zabieramy się, za nadrabianie sporych zaległości w pokazaniu Wam tego co robiliśmy już w tym roku! Na pierwszy ogień nasze pierwsze "sezonowe" weselicho. Od maja minęło już trochę czasu, ale foty musimy Wam pokazać bo było obłędnie! 🙂 Powtarzamy to często i ten ślub był tego najlepszym przykładem, najważniejszy jest luz!... i miłość oczywiście! Duża dawka pozytywnego humoru, wspaniałych gości i super pary młodej! 🙂 Przed wami Ania i Tomek aka Klejas!
Zaczynamy!

































































